Dzisiaj wersja z termolokami!!!
Moim zdaniem kręcenie włosów ta metoda jest jedna z najwygodniejszych,
sami przekonajcie się dlaczego :)
ZACZYNAMY!!!
To są moje termoloki dostępne chyba w każdym sklepie ze sprzętem RTV i AGD
Może do tańszych nie należą ale są niezawodne i bardzo wygodne moim zdaniem
Włączamy je do prądu a one nagrzewają się w jakąś minutke, i już są gotowe do pracy :)
Jak widać nakładamy je na suche włosy!!!
Mogą być czyste a mogą być takie jednodniowe :)
Oprócz dołączonych metalowych "spinaczy" potrzebny jest nam jeszcze grzebień :)
Oddzielamy pasmo włosów,
zaczynamy od góry
I zawijamy włosy ciasno na wałek,
następnie zabezpieczamy metalowym "spinaczem"
A jako, że ja mam długie i dosyć ciężkie włosy,
dodatkowo zabezpieczam wałek jeszcze taką spinką która jest w zestawie :)
Dokładnie tak to wygląda :)
Z 24 wałków zostaje mi 5 największych po nałożeniu na całą głowe :)
A tak wyglądają już nałożone :)
Zostawiamy je aż do wystygnięcia lub dłużej,
w zależności od tego jakie mamy włosy ja zostawiam tak na około godzinke,
a w tym czasie robię sobie makijaż lub cokolwiek innego:)
I po pomalowaniu się itp delikatnie ściągam najpierw spinki,
a następnie spinacze...
potem delikatnie rozkręcam wałki....
gotowego loka utrwalam lakierem do włosów...
a pod niego nakładam puder w sprayu nadający objętości :)
Tak wyglądają zdjęte wszystkie wałki i utrwalone wszystkie loki :)
Teraz pora na układanie!
Ja schylam głowę w dół,
i rozczesuje włosy palcami,
potem głowa i górę,
potem w prawo,
potem w lewo i...
TA DAM!!!
Taki mamy efekt!!!
Nie dosyć że włosy pięknie ułożone to jeszcze jak pięknie się błyszcza!!!
Uwielbiam efekt jaki mi dają!!!
Szczególnie, że gdy nabierzemy wprawy, zakładanie ich, nawet jak na włosy mojej długosci,zajmuje maks 10 minut!!A ściąganie jeszcze krócej!!
Polecam każdemu!!!
BUZIAKI!!! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz