Dziś kolejna recenzja :)
Niestety z powodu natłoku pracy mam bardzoo mało czasu a posty z recenzjami zajmują najmniej czasu :) A mam nadzieje,że niejednej osobie się przydadzą :)
ZACZYNAMY!!!
A oto i sam produkt :)
Balsam do ust, który w oryginalnej wersji był w słoiczku :)
Kolejna wersja wyszła już w sztyfcie :)
Dla mnie sztyft to idealne rozwiązanie, bo nienawidzę czegokolwiek nakładać palcami,
bo gdy wszystko wchodzi mi pod paznokcie, lekko mówiąc dostaje jasnej cholery!!
Jest z naturalnych składników,
chroni przed każdą pogodą,
nie ściera się szybko i nie lepi na ustach.
Mimo,iż większość osób twierdzi,że wersja w słoiczku jest lepsza,,,
ale myślę, że to tylko złudzenie przez ilość nakładanego produktu.
Przecież paluchem da się go nieźle nawalić xD
Na mnie lepiej działa niż sławny "carmex"i nie cuchnie tak jak on ani nie chłodzi za czym nie przepadam...
Podsumowując:niedrogi,dobry i uznany bestseller!!!
Czego chcieć więcej ? :)
BUZIAKI!!! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz